piątek, 24 stycznia 2014

Rozdział 8 Rozstanie ?

O-Za godzinę? To wspaniale!
W-Spokojnie, spokojnie :) haha. A, wujku?
Wu-Tak?
W-Skoro wychodzę za godzinę, to...kiedy wylatujemy?!
Wu-Spokojnie, ciszej. Lot do Bradford mamy jutro o 6.00.
W-To wspaniale!
O-NO!!
Z-Zależy dla kogo :(-Zayn powiedział to prawie ze łzami w oczach. Ale sama nie wiem czemu. Nie rozszyfrowałam Go jeszcze.
O-A czemu?
Z-Wy sobie polecicie do Bradford, a Ja będę musiał tu siedzieć z jakąś "Brudną Skarpetą"!
W-Hahaha. Spokojnie. Ona aż taka....no aż taka nie jest.
Z-Taka, czyli jaka?
O-Brzydka, nad pobudliwa itp. :)
Z-No masz! Zawsze ja mam pecha!
W-Oj! Jak zwykle przesadzasz! Nie będzie aż tak źle :)
Z-Dobra. Zmieniam temat. To....co tam u Ciebie?
W-Mnie sie pytasz?
Z-No a kogo?
W-Ja dopiero 20 minut temu sie obudziłam :) Człowieku ogar :* hahah.
Z-Wiem, wiem, ale nie mam żadnego tematu i wymyśliłem coś na szybko.
O-Hahah. Udało Ci się nas rozbawić. To rzadkość.
Z-Foch! :/
W-Ona żartuje głuptasie.
Z-Przecież wiem. Lubie się z Nią przekamażać.
O-Teraz Ja mam focha!:X
W-Uspokujcie sie bo ludzie na Was dziwnie patrzą.
Z-Ok, Ok! Oli!
O-Co?
Z-Zachowuj sie! :)
O-No i widzisz Wera? Jak tu być spokojnym, gdy ma sie w pobliżu takiego kogoś jak Zayn'a?
W-Mnie sie nie pytaj.
Wu-Dobra dzieciaki. Kobiec tych "FIGLI". Chcecie coś do jedzenia?
W-Ja jeszcze nie moge. :(
O-Ja chce!
Wu-To ok. A Ty Zayn?
Z-Hy?
Wu-Jesteś głodny?
Z-Nie, nie dziękuje.
Wu-No to chodź Oli ze Mną.
O-Co? Ale czemu?
Wu-No przecież jesteś głodna. Prawda?
O-Tak, tak.
Wu- No to idziemy.
W-Czemu nie poszłeś z nimi?
Z-A po co?
W-Bo wiem, że dzisiaj śniadanie nie jadłeś.
Z-Co? Ale skąd?
W-Nie wiedziałam. Zgadywałam, ale teraz już wiem.
Z-Co? No nie znowu sie dałem nabrać. :/
W-No. Niestety. To powiesz czemu z nimi nie poszedłeś?
Z-Bo mam do Ciebie pytnie.
W-Zamieniam się w słuch.
Z-Wiesz, zwlekam z tym już pare dni i czy ze...
O-Jesteśmy! Uuuu przeszkodziliśmy w czymś?
W-Nie
Z-Tak!
O-No dobra....to my poczekamy na zewnątrz.-powiedziała i "zaciągnęła" mojego wuja na korytarz.
W-No to o co chciałeś mnie zapytać?
Z-Jak już wcześniej wspomniałem, zwlekam z tym już dobre pare dni. Chciałem sie Ciebie zapytać czy  zostałabyś moją dziewczyną?
W-Tak, tak, tak!-krzyknęłam a Zayn złączył nasze usta w namiętnym pocałunku. W tym momencie weszła Oli.
O-Ej, lekarz mówi, że mo...uuuuu.
W-Jesteśmy razem !






Sorry, że taki krótki ale nie miałam zbytnio czasu :( Kolejny napewno będzie dłuższy :) Prosze o komy :* Min. 5. Nie będzie 5 kom. nie będzie kolejnego rozdziału :)
NiallerkaMalik *.*

3 komentarze:

  1. Na moim blogu pojawił się Rozdział 3.
    Zapraszam.

    http://my-life-is-true-onedirection.blogspot.com/

    . ~ Misiaczek

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział świetny :*
    Z niecierpliwością czekam na następny :3

    A jeśli masz chwilkę to zapraszam do mnie :3
    http://miss-you-baby.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń